poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Duże pierścionki

Witam kochane!




Generalnie jestem fanek biżuterii. Posiadam nieokreślone zasoby bransoletek, pierścionków, naszyjników a chyba najwięcej kolczyków. Odkąd pamiętam fascynowałam się kolczykami, a nawet kiedyś w czasach młodości sama tworzyłam je dla siebie. Ale nie o tym post :)

Obecnie istnieje moda na ogromne pierścionki i oczywiście musiałam się w kilka zaopatrzyć, szczególnie na topie są w odcieniu złota.








Szczególnie podobają mi się te, które potrafią nadać całej stylizacji pazura. Czasami jeden, odpowiedni pierścionek może być całością biżuterii.

Niektórzy mogą uważać taką biżuterię za np. kicz. Trudno, jeśli komuś się nie podoba to nie musi chodzić w takich pierścionkach. Uwielbiam jak tego typu pierścionki/pancerze siekają do zagięcia palca. W subtelny sposób potrafią wydłużyć place u rąk.








Pierwszy pierścionek jest w modnym kolorze złota, który jest w stylu rockowym, z pazurem. A czasami może służyć jako broń do samoobrony :) Dobrze wygląda ze stylizacjami rockowymi, a przy obuwiu sportowym nadaje całości charakteru.
 

Kolejny pierścionek jest ogromny, sięga poza zgięcie palca. Posiada charakterystyczny kształt, który w delikatny sposób wydłuża palec. W całości wysadzany jest błyszczącymi, przezroczystymi kamyczkami. Oprawa pierścionka jest w kolorze złotym.

Pierścionek może w pewien sposób przypominać sygnet, ponieważ bardzo przylega do palca. Całość jest w kolorze przybrudzonego złota. Efekt pierścionkowi nadaje ogromny kamień/oczko, który przypomina bursztyn.

Jest to chyba największy pierścionek w mojej kolekcji. Naprawdę jest ogromny. Jak dla mnie, pasuje on bardziej do eleganckich, wyjściowym stylizacji. Jest w kolorze srebrnym z ogromnym czarnym kamieniem. Wokół elegancji dodają drobne, błyszczące, białe kamyczki oraz piękne tłoczenia - trochę w starożytnym stylu. Elegancji dodaje czarny kamień, który odbija w efektowny sposób światło, ze względu na nierówną powierzchnię.
  
Ten pierścionek nie może przejść obojętnie - czasami budzi kontrowersję wśród znajomych, niektórzy żartobliwie nazywają go kastetem :) Jest trochę ciężkim pierścionkiem i czasami może ciążyć na palcu. Idealnie sprawdza się do stylizacji ostrych, rockowych, z pazurem. Kocham ćwieki, więc nie mogło zabraknąć takiego pierścionka w mojej kolekcji.

Bardzo modne w tym sezonie tzw. pancerze. Oczywiście kolor złoty z pięknymi wytłoczeniami na całym pancerzu, które nadają charakter całemu pancerzowi. Trochę w stylu azteckim, ze względu na wzór.

Ostatni pierścionek w kolekcji. Złote obręcze wysadzane w efektowny sposób imitacją białych pereł. Perły sprawiają, że pierścionek również nadaje się do eleganckich, wyjściowym stylizacji; sukienek itp. Raczej nie preferowałabym go ubierać do trampek :) Ślicznie komponuje się ze sznurem pereł, czy bransoletką złotą z zawieszkami perłowymi.

Czy wy lubicie tego rodzaju pierścionki? Czy jednak stawiacie na klasykę i niewyróżniające się z tłumu, o mniejszych gabarytach? :)

Pozdrawiam 
M.

2 komentarze:

  1. Czekam na nowy wpis i czekam :)
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pojawiły się nowe wpisy i bardzo przepraszam za tak duży poślizg w publikowaniu :)
      Pozdrawiam i postaram się, żeby nie trzeba było już tak długo czekać!

      Usuń

Dziękuję za komentarz :) Każdy z osobna jest dla mnie ważny!!