wtorek, 22 października 2013

Paleta Sleek Au Naturel 601 - recenzja

Witam kochane!

 Dziś chciałam wam przedstawić moją ulubioną paletkę do makijażu codziennego i nie tylko - Sleek Au Naturel 601. Sleek to firma angielska, która jest producentem kosmetyków kolorowych dla każdego rodzaju skóry. 

Cienie w palecie Au Naturel są bardzo dobrze napigmentowane jak na taką cenę. Cena to ok. 35 zł do 40 zł. Paletka jest uniwersalna do wykonania makijażu dziennego jak i wieczorowego, ponieważ posiada cienie matowe i perłowe. Plusem jest to, że posiada cienie perłowe, a nie brokatowe.


Paletka jak sama nazwa wskazuje to cienie naturalne. Cienie są bardzo delikatne, wręcz aksamitne. Według mnie nie osypują się, chociaż niektórzy twierdzą inaczej. Paletka nie jest dużych rozmiarów, co korzystnie wpływa na zabieranie jej np. w podróż czy na wyjazd. Cienie są bardzo wydajne.


W zestawie jest 12 cieni, dwustronny aplikator do cieni oraz ogromne i poręczne lusterko, przy którym śmiało można wykonać makijaż całej twarzy.


Kolory w paletce zaczynając od górnego po lewej stronie:
- nougat - matowy, beż
- nubuck - matowy, jasny szary;
- cappuccino, matowy
- honeycomb, matowy miód;
- toast - matowy pomarańczowy;
- taupe - perłowy szampan;
- conker - perłowy miedziany brąz;
- moss - perłowy khaki;
- bark - matowy ciemny brąz;
- mineral earth - perłowy ciemny brąz;
- regal - matowy, przybrudzony fiolet;
- noir - matowy, czarny.

Używacie tej paletki? Jesteście z niej zadowolone? A może macie zamiar ją zakupić? 

Pozdrawiam 
M.

Cykl: To co kobiety kochają najbardziej - BUTY ! Odsłona trzecia - TRAMPKI !

Witam kochani!

Odsłona trzecia i zarówno ostatnia cyklu buty na lato. Ostatnia odsłona będzie uboga w zdjęcia, ponieważ posiadam tylko dwie pary trampek, ale to nie znaczy, że nie lubię tych butów. 

Trampki, czyli fachowo obuwie sportowe, które jest sznurowane i posiada gumową podeszwę. Wcześniej w poście, o tu, wypowiadałam się bardzo pozytywnie na temat trampek. Wiadomo, że w upalne dni, jak to miało niedawno miejsce, ponad 30 stopni, trampki idą w odstawkę. Ale już w mniej upalne dni trampki idą w ruch. Szczególnie lubię połączenie szortów z trampkami. Wygląda to niezwykle dziewczęcą. 

PS. Planuję powiększyć ilość trampek, bo one nigdy mi się nie znudzą.

TRAMPKI 

Po lewej znajdują się trampki w kolorze ostrego różu, które są wyższe - sięgają do kostki. Są niezmiernie wygodne i idealnie pasują do jeansowych szortów. Po prawej znajdują się niskie trampki w kolorze turkusowym/miętowym, które posiadają oldschool'owy styl. Mogłabym w nich biegać wszędzie i przez cały dzień.

Jak u was z trampkami? Posiadacie je w szafie, czy raczej bardziej elegancko?

Pozdrawiam M.